piątek, 1 listopada 2013

O tej, która jest silniejsza od śmierci...


Gdyby Cię kochał
Jak Cię kocham
Odszedłbym ze wstydem
Przeprowadziłbym się
Zmieniłbym nazwisko

Kiedy on cię obserwuje
Kiedy liczy, że kupi Twoją duszę
Na Twej dłoni jego złote pierścionki
Jakby miał ptaka w klatce

Kiedy zatańczymy anioły uciekną i schowają swe skrzydła

Ksiądz powiedział, że zbawienie mej duszy
Tkwi w równowadze aniołów
I pod trybami pasji
Nadaję wierze własny kształt

Kiedy zatańczymy anioły uciekną i schowają swe skrzydła

Wciąż jestem w tobie zakochany
Znajdę miejsce do zamieszkania
Dam ci wszystko co mogę dać

Kiedy zatańczymy anioły uciekną i schowają swe skrzydła
Kiedy zatańczymy anioły uciekną i schowają swe skrzydła

Gdybym mógł zburzyć te mury
I krzyknąć moje imię ku bramom Nieba
Zakasałbym rękawy
I zniszczył mroczne maszyny losu

Katedry są zniszczone
Nieba nad nami już nie ma
A ogień piekielny jest odległą obietnicą
Wciąż będę mówić
Że jestem zakochany

Nie będzie cię kochał
Tak jak ja cię kocham
Nie będzie tak o ciebie dbać
Będzie cię źle traktować, jeśli zostaniesz

Chodź i żyj ze mną
Będziemy mieć własne dzieci
Będę cię kochał bardziej niż życie
Jeśli przyjdziesz i zostaniesz mą żoną

Kiedy zatańczymy anioły uciekną i schowają swe skrzydła
Kiedy zatańczymy anioły uciekną i schowają swe skrzydła
Kiedy zatańczymy anioły uciekną i schowają swe skrzydła
Kiedy zatańczymy anioły uciekną i schowają swe skrzydła

Będę cię kochał nad życie
Jeśli tylko zostaniesz moją żoną
Będę cię kochał nad życie
Jeśli tylko zostaniesz moją żoną
Będę cię kochał za dnia i w nocy
Będę próbować na każdy sposób

Tej nocy miałem sen
Śniło mi się, że byłaś u mego boku
Spacerowałaś ze mną kochanie
Me serce przepełniała duma
Tej nocy miałem sen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...