wtorek, 26 listopada 2013

Ciepło, coraz cieplej... - Anna Gavalda: "Po prostu razem"



 

(...) nasze pewniki nigdy się nie sprawdzają. Jednego dnia chce się umrzeć, a następnego człowiek zdaje sobie sprawę, że wystarczy zejść kilka stopni, aby odnaleźć kontakt z życiem, i zaraz lepiej wszystko widać.
 
 
Historia pełna ciepła - buforu dla ostrej i chropowatej rzeczywistości, z którą mierzą się bohaterowie. Zranieni przez rodziny, poszukują schronienia w przyjaźni.
 
Opowieść o znaczeniu bliskich relacji i o tym, co się dzieje, kiedy ich zabraknie. Czuła, lecz nie sentymentalna. Pełna wielokropków - jak to u Gavaldy ;)
 
Dodatkowy smaczek to miejsca, do których razem z bohaterami podążamy - ulice Paryża w świątecznej aurze, zabytkowa kamienica, zamek i stary domek na wsi...
 
Lubię.
 
A gdybyście zechcieli skonfrontować własne wyobrażenia z ekranizacją powieści,
zerknijcie tutaj:
 
 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...