wtorek, 9 kwietnia 2013

Różewicz o wiośnie

Widziałam dziś parę gołębi tulących się do siebie na dachu szarego blokowiska. A kwietniowy śnieg padał i padał...
 Pamięć podsunęła mi fragment wiersza Różewicza z tomiku "Niepokój":

W CISZY TAK DROGO OKUPIONEJ


Rośliny których korzenie i kwiaty
rozwijają się pod ziemią
do słońca zaczną lecieć
(...)
Padają trawy pod kosą
można je ogniem wypalić
ale kto mocen jest rozkazać ziemi wiosennej
Ziemio! Nie wolno ci rodzić zieleni
i nie noś na sobie bujnych traw

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...